Odnowa w Duchu Świętym

Forum Charyzmatyczne - Łódź 2005

Październik tego roku dla Odnowy w Duchu Świętym to miesiąc nader bogaty w duchowe treści. Najpierw, w dniach 7 - 9. 10., była Łódź i VIII Forum Charyzmatyczne, które zgromadziło przedstawicieli wspólnot nie tylko z Polski, ale i spoza jej granic. Tydzień później, w sobotę 15. 10., wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym diecezji toruńskiej obchodziły w Toruniu, w sanktuarium Miłosierdzia Bożego i św. s. Faustyny mały jubileusz - piąte już Święto Jedności. Dla wszystkich uczestników obu wydarzeń był to czas rekolekcji, czas formacji duchowej.

VIII Forum Charyzmatyczne przebiegało pod hasłem: "Pozwól się odnaleźć!" Odnaleźć się w Chrystusie, w Kościele, we wspólnocie. Dobry Pasterz niosący na rękach owieczkę to logo forum. Gościem specjalnym był jezuita z Indii, ojciec Fio Mascarenhas.

Myślą przewodnią jego nauczania stał się dar dziecięctwa Bożego, o który powinniśmy zabiegać i prosić Boga. Gdy bowiem otrzyma się dar poczucia synostwa Bożego, jest się w stanie wszystko zaakceptować w swoim życiu i ciągle doświadczać Bożej miłości. Wzrasta w nas świadomość całkowitej przynależności do Boga i oczyma wiary dostrzegamy, że gdy On na nas patrzy, nie widzi w nas grzesznika, ale przede wszystkim swoje umiłowane dziecko - córkę, syna. Bóg jest dla nas miłującym Ojcem, nie sędzią. Takiemu miłującemu Ojcu odpowiadamy miłością i zaufaniem.

Ojciec Fio, nawiązując do polskiej tradycji składania trzech pocałunków przy powitaniu, zwrócił nam uwagę, że odmawiając modlitwę Ojcze nasz, składamy trzy pocałunki Bogu Ojcu. Pierwszy raz całujemy Go, gdy po bezpośrednim zwrocie: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, mówimy: Święć się Imię Twoje. Drugi - gdy wypowiadamy słowa: Przyjdź Królestwo Twoje, bo jako dzieci pragniemy, by coraz więcej ludzi poznało naszego Ojca. Trzeci - mówiąc: Bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi, gdyż jako Jego dzieci zdajemy sobie sprawę z tego, że kochający nas Ojciec lepiej wie, czego nam trzeba, więc z ufnością poddajemy się Jego woli. Któż z nas nie pragnie witać się serdecznie ze swym Ojcem? Dopiero po koncentracji na Bogu kierujemy spojrzenie na siebie i swoje potrzeby: Chleba naszego powszedniego - to druga część modlitwy. Obfitość pożywienia nie nasyci nas jednak. Człowieka nasyci tylko Bóg. Jego miłość jest jak chleb - nasyci nas, ale musi być wypiekany codziennie, na świeżo, nie raz na jakiś czas. Bóg pragnie od nas każdego dnia nowych znaków miłości. W Eucharystii Jezus codziennie pragnie nowych znaków miłości do Niego, nie służby. Jako dzieci Boże jesteśmy bowiem Jego braćmi, przyjaciółmi, współdziedzicami, nie Jego sługami. Służyć mamy Królestwu Bożemu. Nie wystarczy jednak tylko o Nim mówić. Trzeba świadczyć czynem, stosować w praktyce, nie tylko w teorii. Pomogą nam w tym dary Ducha Świętego otrzymane na chrzcie i utwierdzone w bierzmowaniu. Duch Święty przynosi nam miłość Boga Ojca, miłość Jezusa. Łaska Jezusa Chrystusa przychodzi za pośrednictwem Ducha Świętego i przynosi jedność. Aby rozpalić w nas jedność w Duchu Świętym, musimy być czujni przez: codzienną modlitwę; codzienną Eucharystię, a przynajmniej niedzielną; czytanie Słowa Bożego, które w nas pracuje, żyje i nas przemienia; aktywną pobożność Maryjną, czyli naśladowanie Maryi i prośbę o dary, które Ona otrzymała: dar całkowitego pełnienia woli Bożej, dar wielbienia Boga, dar mówienia innym: Czyńcie wszystko, co powie wam Jezus.